Historia schronisk tatrzańskich

Historia schronisk tatrzańskich

Każdy, komu zdarzyło się chociaż raz przenocować w schronisku górskim, ten już zawsze będzie tęsknił do tego typu atrakcji. Schroniska górskie wrosły już w krajobraz gór. Nawet nie możemy sobie wyobrazić, że były czasy, kiedy turyści górscy spędzali noc w pod przysłowiową chmurką, a prawdziwym luksusem był szałas góralski. Tak podróżował na przykład Stanisław Staszic, który badał w Tatrach skały. Z czasem, kiedy turystów zaczęło przybywać, zaczęto myśleć o schroniskach górskich, o tym, że muszą być budowane, tak jak to było już w Alpach. W latach siedemdziesiątych dziewiętnastego wieku zaczęły powstawać pierwsze szlaki i schroniska. Pierwszym było to pobudowane nad Morskim Okiem. Niestety ten historyczny obiekt spłonął. Na jego miejscu powstał inny obiekt, który służył turystom jeszcze w latach osiemdziesiątych. Potem, ze względu na ilość turystów powstało nowe. Obecnie oba funkcjonują znakomicie, chociaż w tym starszym warunki noclegu są trochę spartańskie. Ma to jednak swój specyficzny urok. Niedaleko jest położone schronisko w Dolinie Pięciu Stawów. Też jedno z najstarszych i bardzo klimatyczne. Każdy turysta musi tu koniecznie spróbować przepysznej szarlotki, sławnej w całych polskich Tatrach. Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich jest schroniskiem, które nigdy nikogo nie odprawia z kwitkiem. Na nocleg można tutaj liczyć zawsze niezależnie od tego o jakiej porze do schroniska dotrzemy. Oczywiście nie jest to jedyne schronisko w polskich Tatrach. Na naszą uwagę zasługuje również schronisko położone w Dolinie Roztoki. Udać się do niego można chociażby przy okazji wycieczki do Morskiego Oka. Schronisko położone jest na uboczu.